piątek, 23 sierpnia 2013

Rozdział 2

Delikatnie zaczął się zbliżać kiedy w końcu położył swoją dłoń tuż pod moim uchem przytrzymując mnie i najpierw delikatnie muskając moje usta. Lekki pocałunek zamienił się w namiętny i pełen pożądania. Druga ręka Stylesa zaczęła zjeżdżać i zjeżdżać...

Gdy po pomieszczeniu rozszedł się dźwięk pukania. Natychmiast oderwałam się od lokowanego i poprawiając włosy odsunęłam się. Do sali wszedł Mulat. Czarne, w lekkim nieładzie włosy dodawały mu męskości a kilkudniowy zarost sprawiał osoby wyciągniętej prosto z łóżka po seksie.
-Dzień dobry -odezwał się cholernie męskim głosem. Podszedł do Stylesa który zdążył wstać. Uścisnęli sobie dłonie. - Nazywam się Zayn. Zayn Malik. Jestem nowym nauczycielem wychowania fizycznego.
-Cześć. Mów mi Harry. Harry Styles. Jestem nauczycielem historii. Czyli ty teraz jesteś za panią Modlovic?
-Tak. Oh, widzę, że jest pan zajęty. -spojrzał na mnie spoglądającą na niego z nad papierów.
-Może chodźmy na zaplecze, to porozmawiamy. Zaraz zaczyna się lekcja. Meredith, jak zadzwoni dzwonek wpuścisz wszystkich. - powiedział i udał się wraz z przystojnym mulatem na zaplecze. Spojrzałam na ich plecy i zauważyłam tatuaż na karku pana Malika.
-No nic... -szepnęłam i złożyłam papiery, a następnie ułożyłam na brzegu biurka.
Dzwonek zadzwonił a ja otworzyłam drzwi i wpuściłam wszystkich do środka. Sama usiadłam w ławce wraz z Leylą. Znudzeni uczniowie stali się coraz głośniejsi. Wiedziałam, że zaraz przyjdzie i...
-Cisza, do cholery! - wrzasnął wchodząc do klasy. Czyżby pan Malik wyszedł innym wyjściem?, zastanawiałam się. -Otwieramy podręczniki na sto siódmej, przepisujemy temat i wypisujemy sześć najwazniejszych wydarzeń. Macie dwadzieścia minut i jak będzie choć trochę głośniej niż powinno, będziemy rozmawiać inaczej. - powiedział ostrym tonem i usiadł na swoim miejscu. Był ulubionym nauczycielem wszystkich ponieważ był młody, dużo żartował i fajnie prowadził lekcję, ale po tym występie chyba straci fanów.
Otworzyłam podręcznik na wskazanej stronie i wziełam się do pracy. 
Kończyłam pisać ostatnie zdanie kiedy na mojej ławce pojawiła się mała karteczka. Znudzona rozwinełam ją i przeczytałam. 


"Coś ty mu zrobiła?! :D ~Deniseee "

Zaśmiałam się i odpisałam.

"Najlepsze jest to, że nic. Przyszedł ten nowy nauczyciel... Może nie mają najlepszych stosunków :* "

Odrzuciłam jej kartkę i powróciłam do pisania jakby nigdy nic, gdy na moim zeszycie pojawił się cień. Podniosłam wzrok na stojącego Harrego. Oparł się o ławkę tak, że teraz widziałam cały jego brzuch. Uniósł prawą brew i spojrzał na mnie wyczekująco.
-Meredith. Co to było? -spytał a wzrok całej klasy spoczął na nas.
-Ekhm.. Panie Styles... Po prostu koleżanka chciała się mnie o coś spytać.
-Nie mogłyście załatwić tego po lekcjach? -warknął i odepchnął się od ławki i podszedł do Denise. -Daj tą kartkę.
Dee niechętnie wyjeła karteczkę z piórnika i przekazała Stylesowi. Jego wzrok dokładnie studiował każdą linijkę a na końcu się zaśmiał i pokręcił głową.
-Wracamy do pracy -mruknął.

~*~
Wkurzona chwyciłam plecak i wyszłam z sali. Odeszłam kawałek i dopiero tam zaczekałam na przyjaciółki. Nie miałam zamiaru spotkać w tej chwili historyka. Gdy przyszły dziewczyny, widziały, że nie jestem w nastroju i one dokładnie wiedziały dlaczego.
Może i tak zgrywałam twardą sukę, ale w środku jestem dosyć uczuciową dziewczyną.
Ruszyłyśmy w stronę sali gimnastycznej, by wejść do szatni.
Pani Modlovic, zanim odeszła obiecała nam, że będziemy zdawać mój ulubiony sport czyli piłkę nożną. 
Specjalnie założyłam moją klubową koszulkę, zielone getry i spodenki, oraz kochane czarne korki Nike. Moje sięgające już do pasa włosy związałam w wysokiego kucyka, następnie Denise zrobiła mi z niego warkocza i sciągneła na koniec gumką. 
Roześmiane wyszłyśmy na korytarz gdzie roiło się już od przebranych uczniów gotowych na lekcję.
Znów wzrok wszystkich utknął na mnie. Zaśmiałam się pod nosem i poszłam do wyjścia na boisko. Stanełyśmy na murawie boiska i zaczełyśmy rozgrzewkę. Na boisku zjawiła się reszta dziewczyn, a na drugiej połowie boiska rozgrzewali się chłopcy.
-Dobra dziewczyny! - krzyknełam - wszerz boisku. Dwie długości skipu A i C. Póżniej po  trzy długości wyskoków w górę, przeplatanki i dostawki. Później jeszcze po jednym ćwiczeniu na każdą część ciała! Start! 
Jako kapitanka drużyny i główna napastniczka to zawsze ja rządziłam na boisku. 
Dziewczyny wykonywały ćwiczenia a ja znudzone oczekiwaniem na nauczyciela siedziałam pod daszkiem tam, gdzie zwykle siedzi trener drużyny gości.
-Przepraszam, zapomniałem gwizdka i musiałem się wrócił. -deszedł do mnie znany już mi głos. Zerknełam na nauczyciela i odrazu wstałam.
-Nic się nie stało, trenerze. Dziewczyny już kończą rozgrzewkę. Melduję, że wszystkie są, jedynie Natalie Claire jest niedysponowana.
-Dobrze, dziękuję za raport... - widziałam widoczne zakłopotanie pana Malika.
-Nazywam się Meredith Albino. -odparłam nadal "wojskowym" tonem.
-Więc to ty jesteś tą piłkareczką? - zaśmiał się. Oczarował mnie. Oczarował mnie krótkim chichotem! 
-Tak, to ja.
-Usiądźmy, chciałem z Tobą porozmawiać. - powiedział i oboje siedliśmy pod daszkiem.
Brązowooki zaczął wypytywać o moje oceny, osiągniecia w sporcie i o mój klub w którym obecnie gram. Co chwile rzucał śmieszne wątki o tym, że jestem rozchwytywana przez chłopaków. 
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie twarz Harrego w oknie. Widział mnie i widział Malika, gdy śmialiśmy się razem. Nie dobrze, pomyślałam.


~*~ 

Wręcz wybiegłam z szatni po dostaniu sms'a od loczkowanego. Kazał mi natychmiast zjawić się w jego gabinecie.
Wbiegłam na drugie piętro i skierowałam się do dobrze znanej mi sali numer trzysta dwadzieścia osiem. Zapukałam, ale nie dostałam odpowiedzi więc bezceremonialnie weszłam do środka. Siedział na fotelu z łokciami na biórku oraz twarzą schowaną w dłoniach.
-Zamknij drzwi. - powiedział cichym ale bardzo chrypliwym głosem.
Przekręciłam klucz, a Styles oparł się o fotel. Pokazał ruchem dłoni, by do niego podeszła. Postawiłam plecach przy biórku. Stanełam tuż przed nim. Już widział ten błysk w jego oku.
Chwycił mnie za biodra i przekręcił tak, że stałam tyłem i pociągnął mnie w dół. Usiadłam na jego kolanach i oparłam plecy o jego tors. Zdjął ze mnie bluze. Jego duże dłonie zjechały w dół bluzki podwijając ją. Oparł swoją brodę o moje ramie, delikatnie muskając ustami szyje i okolice ucha.
-Pachniesz... Pachniesz męskimi perfumami. Nie moimi. - powiedział i rozpiął guzik moich spodni. 
-Przypominam, że gram w klubie piłkarskim, a że przed chwilą grałam w moich klubowych ciuchach, pachne perfumami takimi, jakich chłopcy którzy dzielą z nami szatnie, używają.
-Nie obchodzi mnie to. Teraz się nie odzywaj.- powiedział i rozsunął mój rozporek. Czułam jak jego penis wbija mi się w pośladki.
-Czujesz jak na mnie działasz? -wyszeptał tak, że przeszedł mnie dreszcz.
Wsunął swoją dużą dłoń w moje majtki. Środkowym palcem delikatnie wodził po łechtaczce, lecz z czasem nacisk był mocniejszy i mocniejszy. W pewnym czasie, gdy byłam już dosyć mokra, wsadził we mnie dwa, długie palca. Jęknełam ale chwilę po tym zostałam skarcona zatkaniem ust przez jego drugą dłoń. Gdy mięśnie zaczeły kurczyć się dookoła jego palców, po prostu je wyjął i kazał mi wstać. Jak gdyby nigdy nic podszedł do umywalki, myjąc dłonie i wysuszając je.
-No... Ogarnij się to Cię podwiozę pod dom. Chyba, że chcesz żeby seksowny pan Malik Cię podwiózł. - warknął chwtyjąc swoją aktówkę i wychodząc z klasy pozostawiając uchylone drzwi.

46 komentarzy:

  1. Zazdrosny Harry.:D Podoba mi się. Boże to serio jet wciągające. Takie hjgfwghedbvuihse. *.*

    @hopebitchhope .

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej ale fantastycznie . Harry jest taki pociągający jak jest zły : ) .
    Nie mogłabym się zdecydować , którego na miejscy Edith bym chciała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow pisz dalej bo nie mogę no ! to jest świetne ! pls kiedy będzie 3 rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu ale Harry zazdrosny, kurde ale Malik. Nie no którego ona wybierze :D czekam na następny i cieszę że twoje rozdziały są w miarę długie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Postanowiłam zostawić jeden duży komentarz. Otórz uwarzam że świetnie piszesz a temat dwóch nauczycieli i uczennicy w romansie jest poprostu super . Ogółem piszesz bardzo zwięźle i wogóle bavdjdjbdjsksnzjs... Mój tt @love_hariana

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Jestem za Malikiem
    ^^ Moze Harold jakos mnie zaskoczy i zmienie zdanie. Czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooooo swietny rozdzial hahah zazdrosnik z tego Harrego xd Czekam na nastepny ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Łoo! Genialny rozdział, strasznie mi się podoba to jak piszesz, już się nie mogę doczekać następnego rozdziału :3

    OdpowiedzUsuń
  9. GENIALNY ROZDZIAŁ. CZEKAM NA KOLEJNY :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hahahaha to jest świetne ! Udało ci się zainteresować mnie już od samego początku ;) @PatriciaAllay

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowite *.......* czekam na następny ! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawie piszesz :D
    P.S. zapraszam do mnie :) http://ff-1d-opowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. OJEJUŚKU! Kocham Twoje opowiadanie! Pisz dłuższe rozdziały błagam! <3333 Będe czytał! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Boże, boże, bożenko. G E N I A L N E! Zainteresowało mnie to od samego początku, co jest w moim przypadku bardzo rzadkie :D
    Piszesz zwięźle i dokładnie co jest wielkim plusem. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Kocham ♥
    Mój TT @_Dreamerx_

    OdpowiedzUsuń
  15. Trochę akcja się za szybko toczy i przydałyby się dłuższe rozdziały, ale poza tym mi się podoba. Zauważyłam parę błędów, ale na szczęście nie rzucają się tak bardzo w oczy. Zwykłe literówki.
    Mam nadzieję, że pan Malik nieco nabroi między uczennicą a nauczycielem historii. Czekam na następny :)

    @ExcitableBieber

    OdpowiedzUsuń
  16. wow :) jestem w szoku :) pozytywnym szoku, nie lubie long story ale ta zaczyna się bardzo ciekawie :) /Mia

    OdpowiedzUsuń
  17. Yay Zajebiste *_* Nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Naprawdę świetne :) Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń
  19. OMG. O,O
    nie spodziewałam sie takiego rozwoju sporawy :o.
    czekam ! :D
    @and_disappear

    OdpowiedzUsuń
  20. shsahdhaa genialnee *.* @angelika_niall

    OdpowiedzUsuń
  21. omfg bdsdjkjkzdjkzxjkzxjl

    wciąga, zajebiste :D
    czekam na następny.
    @biebuhl

    OdpowiedzUsuń
  22. Jejku, świetne! nie mogę się doczekać następnego!

    OdpowiedzUsuń
  23. suuuuuuuuuuuuuuuper!

    OdpowiedzUsuń
  24. ha ha bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Super :3
    Kiedy następny rozdział ??
    Już nie mogę się doczekać x

    OdpowiedzUsuń
  26. lubię takiego Harry'ego

    OdpowiedzUsuń
  27. Boskie ! *.* /Gosia069 z TT

    OdpowiedzUsuń
  28. zapowiada sie ciekawei, jeszcze nie wiedziałam takiego pmysłu ma opowiadanie.
    czekam na wiecej i byłabym wdzieczna jakbys mogła informować mnie o nowych rozdziałach :)
    @youremydarling

    OdpowiedzUsuń
  29. Ło świetny! Kiedy następny? :D

    OdpowiedzUsuń
  30. hahhaha, dobre. Ale mogłaś tą scenę +18 trochę dłużej rozwijać, bo wszystko tak szybko i wiesz.. rozumiesz XD ale tak czy tak genialne. xx

    OdpowiedzUsuń
  31. zajefany, czekam na następny :* szybko

    OdpowiedzUsuń
  32. Przeczytałam jednym tchem! Długo szukałam jakiegoś orginalnego opowiadania, o innej tematyce niż "kocham cię, ja ciebie też..omg..jestem w ciąży...weźmy ślub w wieku 18 lat" Nie to żebym urażała autorki takich opowiadań ale jest ich dużo...
    Wymyśliłaś bardzo orginalny pomysł. Chłopaki w roli nauczyciel...takie nieogarnięte przedszkolaki a tu tacy dorośli i poważni, zupełna odwrotność!
    Zachowują się inaczej ale ciacha takie same ;)
    Zastanawia mnie ta nagła zmiana zachowania Hazzy. Czyżby konflikt z Malikiem?
    Na tej lekcji Harry zachował się jak #TypowyNauczyciel długotrwała zmiana, czy chwilowe rozdrażnienie?
    No a Zayn...Seksowny włefista z wysportowanym ciałkiem, MRRRR ;*
    Po tej rozmowie przeprowadzonej z Meredith wnioskuję że on ją podrywa. Patologiczna szkoła :)
    Wyczuwam romans milordzie *,* no i przy okazji trójkąt
    Meredith to ciekawa postać, babka z charakterem. Zastanawia mnie czy będzie tylko z Stylesem lub Malikiem. Czy z dwoma na raz ale jeden o drugim nie wie. Albo że jeden i drugi wie i starają się o dostęp do niej na wyłączność. Masz trzy opcje ;)
    Intryguje mnie jej koleżanki, czy wyjawią jej "mały" sekrecik czy zatrzymają go dla siebie...
    Ciekawi mnie dalszy ciąg Mam nadzieję że nowy rozdział szybko się pojawi i jak najbardziej chcę być informowana na twitterze <3
    Życzę weny!!!!

    @loffDirection

    OdpowiedzUsuń
  33. Zajebiste :D
    Ps.Mam nadzieje,żebedzie z Harrym!

    OdpowiedzUsuń
  34. łooo super :) Dzięki za link naprwade jestem ciekawa co bedzie dalej :) xx

    informuj mnie @kamilka1234

    OdpowiedzUsuń
  35. nie no fajne @kladzia1685

    OdpowiedzUsuń