Edith weszła do szkoły przez główne drzwi wraz z towarzyszącymi jej Denise i Leylą. Wszystkie oczy przypadkowych uczniów skierowały się ku jej. Jak zwykle jej piękne, długie włosy falowały przez przeciąg. Dżinsowe rurki opinały się na jej wysportowanych nogach i zgrabnej pupie. Bluzka z nadrukiem dziewczyny pokazującej język była przykryta rozpiętą bluzą marki Adidas. Ruszyła korytarzem pełnym ludzi i szafek. Co chwile słyszała słowa witające je ale jedyne słowa które opuściły jej usta było "dzień dobry" do nauczyciel ki chemii i geografii. Podeszła do szafki wraz ze swoją "obstawą". Zostawiła niepotrzebne książki, po czym zamknęła szafkę i się odwróciła. Na przeciwko niej stał nikt inny jak Sean - przystojniak wśród uczniów. I tylko wśród uczniów.
Stał nonszalancko oparty o jedną z szafek, wraz z resztą drużyny.
-Cześć Edith, dziś mamy rezerwacje na boisku, pomyśleliśmy, że przyjdziesz i z nami pograsz. - odezwał się swoim głębokim i niskim głosem.
-Tak, jasne. - odparła niezależnie - o której?
-Tóż po zajęciach z chemia. To do zobaczenia, kiciu.
-Mhm, jasne, pa. Nie mów do mnie kiciu, debilu! -krzyknęła za nim na co on się tylko zaśmiał.
Westchnęła i ruszyła dalej. Udała się prosto pod sale historyczną. Pod salę jej kochanka. Pod sale w której urzęduje pan Styles. Harry Styles.
Najprzystojniejszy ze wszystkich nauczycieli na tej kuli zwanej Ziemią.
Piękne loki okrywające jego głowę, urocze dołeczki ukazujące się przy uśmiechu, magiczne, zielone oczy, niesamowity uśmiech, umięśniona sylwetka, seksowne tatuaże... Tak, to zdecydowanie to, czego pragnie każda nastolatka w tym liceum.
-Ja... Muszę iść się dopytać pana Stylesa o ten projekt. - powiedziała do przyjaciółek.
-Jaaaasne. - mruknęła Denise i wraz z Leylą się zaśmiały. Jako jedyne wiedziały o ich romansie.
Meredith podeszła do drzwi, rozglądając się jak dużo uczniów ją obserwuje, po czym zapukała i uchyliła drzwi. Jej oczom ukazał się przystojny brunet siedzący na ławce w pierwszym rzędzie. Dziś wyglądał dosyć wyjątkowo. Żadko kiedy ukazywał swoje tatuaże, a dziś miał na sobie lianą koszulę która była zapięta jedynie na trzy dolne guziki, idealnie pokazując jego jaskółki na torsie. I znów założył te cholernie ciasne rurki.
Podniósł wzrok znad dziennika i spojrzał na mnie. Jego usta ustały w małym uśmieszku. Zamknęłam drzwi, rzuciłam placak na ostatnią ławkę, w której siedzę i wróciłam do Harrego. Usiadłam obok niego, kładąc głowę na jego ramieniu i czytając to, co było zapisane małym drukiem na małej kartce.
-Nie przywitasz się ze swoim chłopakiem? -spytał z tą chrypką dzięki której w pięć minut się podniecałam.
Delikatnie się uśmiechnęłam i spojrzałam prosto w jego oczy. Delikatnie zaczął się zbliżać kiedy w końcu położył swoją dłoń tuż pod moim uchem przytrzymując mnie i najpierw delikatnie muskając moje usta. Lekki pocałunek zamienił się w namiętny i pełen pożądania. Druga ręka Stylesa zaczęła zjeżdżać i zjeżdżać...
_______________________________________
Rozdział pierwszy....
Oh Styles, oh Styles... Będziesz miał problemy!
PRZYPOMINAM O PODAWANIU SWOICH NICKÓW PO PRAWEJ STRONIE W ZAKŁDACE BY BYĆ INFORMOWANYM O ROZDZIAŁACH! :)
Kocham <3
Fajnie się zapowiada, czekam na kolejny rozdział. ;) @fooreveer_young
OdpowiedzUsuńWow! To jest serio zajebiste . Czekam na kolejne.
OdpowiedzUsuń@hopebitchhope
jejkuuuu, nie rób mi tego, no! ;**
OdpowiedzUsuńświetny rozdział :)
OdpowiedzUsuńnie mogę doczekać się kolejnego
Świetnie się zapowiada, kurde dziewczyno mam nadzieje że wciągnie mnie ten blog, czekam z niecierpliwością na następny :*
OdpowiedzUsuńNo njc. Jak zwykle zboczona ja. Końcówka najbardziej mnie wciągnęła xd ahahaha Ogólnie rozdział bardzo ciekawy, ciekawy styl, i akcja ;D Myślę, że to będzie kolejny blog, na którego kolejne rozdziały będę czekac z niecierpliwością ;D Dobra już się nie rozpisuję xD Jezuu. Czemu zawsze ja się tak rozpisuję xd ahahahhaha Oki doki
OdpowiedzUsuńŻYCZĘ WENY, LICZĘ, ŻE NASTĘPNY ROZDZIAŁ POJAWI SIĘ SZYBKO (Z DOKOŃCZENIEM OSTATNIEJ AKCJI XD). AJAHAHHA KOCHAM CIE XX
ZAPRASZAM DO SIEBIE
http://dream-about-you-honey.blogspot.com/
@LouehParadise
JEŚLI MOŻESZ INFORMUJ ;D
Hahah super.
OdpowiedzUsuńJedna uwaga, pod sam koniec zmieniłaś osobę, w sensie perspektywę ale tak to naprawdę świetnie. Nie mogę się doczekać.
Styles, ty będziesz miał problemy mówię ci.
Pozdrawiam i życzę dużo weny xx
Ale fantastycznie ! Zazdroszczę Edith tak bardzo :(
OdpowiedzUsuńCiekawe co będzie dalej : )
Czekam na więcej i pozdrawiam <3
Wow! Jest super! ;)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńGenialne...biorę się za drugi rozdział ! Piszesz wspaniale ! ;) xx
OdpowiedzUsuńo Jezu :o świetne!
OdpowiedzUsuń" Druga ręka Stylesa zaczęła zjeżdżać i zjeżdżać..." KURWA, moje ulubione zdanie w tym rozdziale xd
OdpowiedzUsuńsuperrr @kladzia1685
OdpowiedzUsuń*_________________* ZAJEBISTE!
OdpowiedzUsuńsuper <3 jak zawsze i mam zmienioną nazwę na @heymyirishboy
OdpowiedzUsuń